Zgodnie z tradycją bon umysł z natury jest otwarty i czysty. Na fundamentalnym poziomie właśnie tacy jesteśmy. Otwartość to źródło naszego istnienia, w niej łączymy się z każdym przejawem życia. To, co przeszkadza nam w rozpoznaniu owego źródła, przypomina chmury zakrywające słońce. Słońce zawsze świeci, ale z naszego punktu widzenia - czyli z perspektywy identyfikowania się z własnymi problemami- nie dostrzegamy jego blasku. Bardziej znajome jest nam utożsamianie się z trudnościami i nieustanne ich analizowanie, jesteśmy przyzwyczajeni do rozwiązywania problemów umysłem, który operuje pojęciami. Ale to niekonceptualna świadomość pozwala nam bezpośrednio doświadczyć otwartości umysłu (...)
Jak zatem przejść od poczucia, że tkwimy po uszy w problemach, do zyskania dostępu do otwartego stanu umysłu będącego źródłem pozytywnych właściwości? Jeżeli pragniesz zmienić daną sytuację lub własne zachowanie, musisz przenieść uwagę z opowieści, jaką snujesz na temat tego, co się dzieje, na wewnętrzne doświadczenie, które w tym momencie przeżywasz. Pierwszym elementem, na którym powinieneś się skupić, jest twoje ciało - w nim bezpośrednio doświadczasz dyskomfortu i wzburzenia. W twoim bólu zawiera się możliwość przeobrażenia, a sam kontakt z nim wywoła pozytywną zmianę.(...)
czytaj całość tekstu: http://boninfo.org/vpage/1159/slonce